Makijaż ślubny – wszystko co powinna wiedzieć Panna Młoda

Na jaki makijaż ślubny się zdecydować? Czym się kierować? Jak rozpoznać profesjonalistkę?

 

Przeprowadziłyśmy wywiad z królową poznańskiego makijażu Delifną Kardaś – Kotlicką. Delfina to po prostu super babka, miła, ciepła, a co najważniejsze specjalistka w swoim fachu, możecie jej zaufać w 100%

 

Poradzi sobie nie tylko z pięknymi cerami, ale też z tymi, które mają problemy – a ja (Ania) wiem coś o tym 😊

 

Makijaż ślubny

 

Do sedna… spotkałyśmysię i zadałyśmy Delfinie kilka pytań, które nurtują każdą Pannę Młodą. Przy tej też okazji, Delfina zrobiła nam przepiękne makijaże, abyśmy mogły je przetestować – tymczasem zapraszamy do lektury:

 

ZP: Jeśli myślimy o dniu ślubu, to na pewno wiemy, że makijaż musi wytrzymać duuużoo: upał, łzy, potarcia, całusy, więc jak sprawdzić czy makijaż wybranej przez nas wizażystki jest trwały?

 

D: Przede wszystkim warto umówić się na próbny makijaż odpowiednio wcześnie. Jeśli ktoś nie chce wydawać pieniędzy na próby, to jest zrozumiałe, ale wtedy niestety bardzo ryzykuje. Należy pamiętać, że w dniu ślubu nie ma czasu na większe poprawki, fantazje.

 

ZP: Masz rację, ale przedstaw nam plusy makijażu próbnego?

 

D: Przede wszystkim warto zgrać makijaż próbny z fryzurą i najlepiej jeszcze przymiarką sukni. Będzie możliwość zobaczenia jak Panna Młoda będzie prezentować się w całej okazałości. A jeśli zrobimy to odpowiednio wcześnie mamy czas na zmianę koncepcji i dodatków.

 

ZP: A jak testować trwałość makijażu?

 

D: Moje niektóre klientki po wyjściu z makijażu szły na rolki, rower, zajęcia fitness, salsę, czy zumbę. Tak naprawdę trzeba przetestować makijaż na 100% i nie bać się zgłaszać reklamacji! Wizażysta w razie problemu z trwałością musi zaproponować inne rozwiązanie, a nie umywać ręce i udawać, że nic się nie stało. Kiedy jednak tak się dzieje trzeba zmienić osobę malującą!

 

 

ZP: OK, ślub to taka uroczystość, że buziaków z Panem Młodym nie ma końca, co więc z pomadką?

 

D: Jeśli mamy pomalowane usta i całujemy się z mężem, to on niestety też będzie miał szminkę na sobie.

Ale…jest trwała pomadka, która nazywa się LipSense, ale niestety ma bardzo zły skład i jest droga. Nakłada się ją bezpośrednio aplikatorem z opakowania, więc odpada żebym ją ja, jako wizażystka malowała. Jest do niej osobny zmywacz i błyszczyk. Można mieszać kolory pomadek. Jest ona mega trwała trzyma się nawet do następnego dnia. Możemy poszukać też odpowiedników wpisując nazwę w wujka google. A jak chcemy zwykłą pomadkę to spoko, ale trzeba mieć ją przy sobie i poprawiać.

 

 

ZP: To teraz czas na kilka rad…powiedz nam, co zrobić, żeby make-up się trzymał?

 

D: Trzy rzeczy: 1. Pomadka, 2. puder, 3. bibułki.

Matujemy cerę bibułkami matującymi. Nie nakładamy pudru na tłustą cerę, bo wtedy powstanie nam „ciasto”. Ja zawsze daje swoim klientkom odsypkę pudru, bibułki matujące i gąbeczkę. Warto mieć swoją pomadkę i puder w kamieniu żeby móc szybko i komfortowo ogarnąć sytuacje.

 

ZP: Co z całusami od ciotek z czerwonymi lub pomarańczowymi szminkami na policzku?

 

D: Mieszamy je z korektorem, one się fajnie zniwelują i pudrujemy. NIE TRZEMY! Ale mam też radę jak bronić się przed szalonymi niespodziewanymi buziakami…polecam trzymać bukiet przed sobą, broń idealna!

 

 

ZP: Ok, a co z make up’em panów?

 

D: Panom nie kładziemy nic, co ma kolor. Baza matująca, krem matujący, puder. Jak im się pokaże, że te produkty nie mają żadnego pigmentu to czują się bezpieczniej. To nie jest tak, że są pomalowani podkładem i jeszcze konturuje im się twarz!

Chyba, że jest trądzik to wtedy kombinujemy z korektorami i tuszujemy niedoskonałości w sposób jak najmniej widoczny. To nie jest telewizja, że trzeba mieć nie wiadomo, jaki makijaż. Chodzi tylko o to żeby się nie świecić, a to często się dzieje przy sytuacjach stresowych i w słoneczne dni.

 

ZP: Skoro już mowa o trądziku, to jak sobie radzić z niedoskonałościami skóry w dniu ślubu?

 

D: Pamiętajcie, że duszenie to jest najgorsze, co można robić, bo zakorektowanie tego jest trudne.

Taka wyciśnięta krostka jest śliska, mokra i ogólnie bleee, więc proponowałabym nie wyduszać, no chyba, że są białe to wtedy można. Niestety to też jest ciężkie do zakrycia.

 

ZP: No to nas pocieszyłaś 😊 Może istnieje jakiś magiczny specyfik który zastosujemy i krostka zejdzie? Jakaś maść, która dzień przed ślubem pomoże i będzie ok?

 

D: Przy opryszczce są plastry, przy krostkach są punktowe maści, ale nie drogeryjne tylko apteczne, które mogą nam pomóc. Można też nie panikować i dać się wykazać naszej wizażystce.

 

Makkijaż ślubny

ZP: Czyli zaufać, to chyba najtrudniejsza rzecz, jeśli nie zna się makijażytski. Kwestia doboru makijażu też nie jest łatwa. Wiele kobiet nie wie, jak chce wyglądać. Czy zdjęcia z Internetu to dobra inspiracja? Czy może jednak lepiej zaufać?

 

D: Zdjęcia z Internetu to najlepszy sposób na szukanie inspiracji! Warto przejrzeć inspiracje ślubne, ale to się kończy na tym, że 90% Panien Młodych wyglądają tak samo. Kolejnym krokiem jest portfolio, które ma każdy dobry wizażysta i co ślubnego w nim proponuje. Po przejrzeniu prac makijażystki już nam się klaruje, co chcemy mieć na twarzy, warto dostosować też to do tego, co nosimy, na co dzień żeby czuć się komfortowo.

 

ZP: Czy lepiej delikatniejszy makijaż, czy mocniejszy?

 

D: Musimy być sobą, jeśli ktoś nie czuje się w mocniejszym makijażu nic na siłę, nie spełniajmy wizji wizażystki, tylko swoje marzenia.

 

ZP: Po czym poznać super wizażystkę? Na rynku jest bardzo dużo ofert i można się w tym pogubić.

 

D: Portfolio! Ale musicie wiedzieć, że niektóre zdjęcia są retuszowane np. nie widać porów, jest śnieżno biała cera, nie ma oczodołów. Aczkolwiek zdarza się, że kosmetyki mogą spowodować podobny efekt, lub zdjęcie zrobione jest z odpowiednim światłem, w dobrej jakości. Warto zwracać uwagę na to, czy dana osoba się cały czas szkoli i jest na bieżąco z obecnymi trendami.

 

Makijaż ślubny

ZP: Ok, a co z kosmetykami? Jakie powinna mieć wizażystka? Na co zwracać uwagę?

D: Przede wszystkim marki profesjonalne, czyli jeśli zauważmy, że jesteśmy malowane kosmetykami z firm nie drogeryjnych, których nie znamy, to warto zapytać, co to za marka. Zwykle marki profesjonalne są lepsze od marek selektywnych lub luksusowych, ale wyglądają niepozornie, są w brzydszych opakowaniach.

 

ZP: W takim razie ile powinna kosztować wizażystka? Ceny są różne, ale zwykle wysokie, dlaczego?

D: W końcu jest to usługa luksusowa, droższa. Jeżeli klientka ma ograniczony budżet, polecam osoby uczące się w branży, co nie znaczy, że są one gorsze, a zdecydowanie tańsze. Mogą nie mieć doświadczenia, bo dopiero uczą się, ale mają zdolności i intuicje.

 

ZP: Czyli albo profesjonalizm i doświadczenie, za które musimy zapłacić, albo możemy skorzystać z alternatyw. Dlaczego makijaż musi tyle kosztować?

 

D: To jest proste😊Profesjonalne kosmetyki dużo kosztują, pędzle, gąbeczki itp. Wyposażenie mojego kuferka do makijażu kosztuje około kilkunastu tysięcy złotych.

 

ZP: Wow! Tym akcentem zakończymy kwestie finansów 😊 Opowiedz nam jeszcze o makijażu dla druhen i świadkowych? Te makijaże różnią się od siebie?

 

Zazwyczaj jest tak, że nie maluje się lepiej druhen i świadkowych od panny młodej. Zasada jest taka, że to Panna Młoda ma wyglądać najlepiej. Taka sama zasada jest w przypadku fryzur. Często też jest tak, że druhny i świadkowe proszą wizażystki o delikatniejszy makijaż od Panny Młodej.

 

 

 

ZP: Delfina, dziękujemy Ci pięknie za super rady, za rozwikłanie wszystkich wątpliwości <3

 

 

Na koniec dodamy też, że makijaże były przepiękne i idealnie się trzymały caaalutki dzień.

Relacje z tego spotkania nadal możecie obejrzeć na naszym profilu na Instagramie – zaglądnijcie w wyróżnione relacje.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0